O blogu


To tylko stare granie, lecz ja to lubię – parafrazując tytuł longplaya, przeboju i jednocześnie deklaracji Rolling Stonesów „It’s only rock & roll , but I like it” witam na moim blogu.

„Nadejszła wiekopomna chwila” jak głosił klasyk i postanowiłem podzielić się z użytkownikami wirtualnej przestrzeni, własnym, ulubionym obszarem muzycznym. Chcę przedstawić osobiste, subiektywne, a jakże, rekomendowane stare dźwięki.
Przefiltrowane przez moje własne skojarzenia, wspomnienia i doświadczenia. Stąd moje dygresje, wtrącenia czy nawiązania. Generalnie skupię się na brzmieniach sprzed kilku dekad, które według mnie są tym „co tygrysy lubią najbardziej” ha ha!

Zdaję sobie sprawę, że pisanie o muzyce to jak opowiadanie niewidomemu o kolorach, a odczuwanie muzyki to całkiem osobista sprawa. Tym niemniej warto przedstawić ten fascynujący kalejdoskop dźwiękowych doznań starej muzy. Zastrzegam równocześnie, że nie jestem alfą i omegą, czy chodzącą encyklopedią i jak każdy śmiertelnik mam prawo się mylić. Nie należy się spodziewać tutaj fachowych recenzji - to z wielu powodów zostawiam ekspertom. W związku z tym będę wdzięczny za każdą merytoryczną uwagę.

„Blues to korzenie reszta muzyki to owoce…” jak mawiał nieodżałowany klasyk bluesa Willie Dixon. Z tą tezą całkowicie się zgadzam i ta sentencja przyświecać mi będzie podczas aktywności na tym blogu.

Tematyka podejmowanych wątków oscylować będzie głównie wokół bluesa, jazzu, folku, rocka, ale takie ograniczanie byłoby niewybaczalnym błędem i bezcelowo doprowadziłoby do uproszczenia, spłycenia, wyjałowienia całej palety około-bluesowych odcieni muzyki. A przecież istota tej muzyki jest niezmienna – poruszać słuchacza i dostarczać wzruszeń odbiorcy. Dlatego mam nadzieję że proponowana przeze mnie muzyczna podróż ukaże wiele odcieni tego gatunku. Moja ciekawość światem brzmień nie dotyczy wyłącznie czystego, klasycznego bluesa, gdyż cenię w tej materii różnorodność i urozmaicenie, stąd odskocznie. Zaś za trendami i nowościami muzycznej „pop-papki” na pewno nie podążę, bo jak mawiał legendarny Miles Davis „Zarówno w życiu, jak i muzyce chodzi przede wszystkim o styl".

Styl jako wyznacznik sztuki i na tym chce poprzestać. Amen.

"Moja muzyka jest niemodna, więc nigdy z mody nie wyjdzie" tymi słowami Marka Knopflera, które niejako mogą stanowić kredo mojego pisania zapraszam wszystkich do wpadania na mój blog, przy którym wspiera mnie pewna osoba, bez której ten blog nie miałby prawa bytu.

12 komentarzy:

  1. Witam, milo wiedziec ze milosc do takiej muzyki jeszcze istnieje, troche smuci brak komentarzy na blogach tego typu, pisanie o muzyce tej szczegolnej muzyce jest niemodne...i dobrze ale piszmy o niej, zamierzam rowniez otworzyc taka strone bo muzyka to istotna czesc mojego zycia....moze dzis juz ludzie nie doceniaja muzyki? Moze milosc do rocka....to juz ginace uczucie...stawiam pytanie otwarte ale wiem ze we mnie ta szczegolna milosc nigdy nie zginie, pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wielkie dzięki za miłe słowa :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Trafiłem tutaj przypadkowo szukajac pewnej recenzji. I jestem zachwycony. Mam 22 lata i totalnego bzika na punkcie starej dobrej muzyki. Zbieram plyty winylowe i juz calkiem spora kolekcja sie utworzyła. Probiwalem swoich sil jako bloger, ale jednak brak zainteresowania nim sprawil, ze dalem sobie spokoj. Ciezko trafic do moich rowiesnikow z prawdziwa muzyka. Bardzo się ciesze że tu trafilem i moge poczytac o plytach, ktore sam posiadam. One są tak zaprezentowane że moge tylko pozazdroscic tej wiedzy i doswiadczenia muzycznego. Życzę powodzenia i wytrwałości, bo mimo wszystko trafiaja sie pojedyncze osoby, ktore chca czytac o takiej muzie. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za wizytę na moim blogu i zapraszam do wymiany spostrzeżeń. Cieszy, że są ludzie, którzy chcą słuchać takiej muzyki.
      Gorąco pozdrawiam.

      Usuń
  4. Dupa wołowa ze mnie, że dopiero teraz odkryłem tego bloga. Ale jak już odkryłem, to zapisałem w ulubionych i będę codziennie czytał. PZDR … M.

    OdpowiedzUsuń
  5. Dzisiaj trafiłem na ten blog. Jako fan muzyki lat 60. i 70. jestem w super miejscu :-) Będzie co czytać. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Pozdrawiam serdecznie, będę częstym gościem, kocham taką muzę i klimaty. LONG LIVE rock'n Roll

    OdpowiedzUsuń
  7. Trafiłem tutaj przez ArtRock i nie żałuję, bo znalazłem bratnią duszę.Poza żeglowaniem po morzach muzyka do moja pasja.Moim zdaniem, większość muzyki rockowej i popowej ( może poza hip-hopem) została wymyślona i zagrana w złotych latach tj w drugiej poł lat 60-tych i pierwszej lat 70-tych , w dużej mierze pod wpływem bluesa.
    Chętnie powymieniam z tobą opinię na ten temat.Bartosz

    OdpowiedzUsuń
  8. Zapraszam do rozmowy. Może być przez messengera na FB.

    OdpowiedzUsuń
  9. https://www.facebook.com/profile.php?id=100006657009280

    OdpowiedzUsuń